Zdarzają mi się zakupy artykułów dziecięcych, zabawek, książek, ciuchów, które poczyniłam, tak naprawdę, głównie dla siebie. Z zachwytu. Z niemożności ich niepoczynienia. Wśród tych zakupów, znalazło się klockowe ABC amerykańskiej marki Uncle Goose.
32 ręcznie z drzewa lipowego wykonane, ekologiczne klocki od razu skradły moje serce, a kiedy odkryłam, że dostępny jest również alfabet polski, nie namyślałam się już długo. Zestaw zawiera cztery komplety liter, cyfry, podstawowe znaki służące do liczenia oraz wizerunki zwierząt z podpisami. Każda kostka to: dwie litery gładkie, dwie rzeźbione, jedna cyfra i jedno zwierzę.
Nasze dzieci testują je już od jakiegoś czasu. Pol, która jest ich oficjalną właścicielką, bo dostała je na drugie urodziny, głównie buduje, układa w pudełku, wozi wózkiem oraz przygląda się zwierzętom. Nat buduje równie chętnie, przede wszystkim wysokie, wyższe od niego, wieże i wyszukuje litery, które już zna, by ułożyć z nich proste słowa.
Klocki, dzięki odpowiednim gabarytom i rzeźbieniom doskonale leżą w małej rączce. Opakowanie wykonane jest z grubego kartonu i świetnie nadaje się do przechowywania w nim zestawu latami.
Jedyną wadą klocków Uncle Goose jest ich niemała cena, ale ponieważ są niezniszczalne, myślę, że w tym wypadku naprawdę warto zapłacić za jakość, za radość, za "ść".
P.S. Przy okazji pisania tego tekstu zajrzałam na stronę Uncle Goose i padłam z zachwytu. Może tym razem już jawnie kupię coś dla siebie?
Szukałam czegoś takiego. Dla mojego dwujęzycznego synka to ważna pomoc w nauce języka polskiego. Dzięki za tip.
OdpowiedzUsuńCała przyjemność po mojej stronie. :) Tak, sama też się rozglądam za takimi pomocami. Powodzenia w nauce! :)
UsuńFaktycznie tak pięknych klocków nigdy nie widziałem. Można je gdzieś kupić?
OdpowiedzUsuńJasne, ja kupiłam zdaje się przez Amazon. Ale widziałam też w innych sklepach internetowych. Proszę szukać marki Uncle Goose. :)
Usuń